Historia | Redaktor 0 12 Nov 2020 Nowe barbarzyństwo? [MAKSYMILIAN POWĘSKI] Niedawno rozmawiałem z wykładowcą jednej z katolickich uczelni w Polsce. Opowiadał mi, jak zmienia się argumentacja zwolenników aborcji, z którymi od czasu do czasu przychodzi mu dyskutować. Otóż jeszcze klika lat temu większość osób usiłujących obronić postawę, którą oni nazywają eufemistycznie „pro choice”, skupiała się na dowodzeniu, że nie ma ostatecznych argumentów, iż płód ludzki jest człowiekiem. Z tego zaś wywodzili, że dokonując „przerwania ciąży”, nie zabija się człowieka, a co najwyżej coś, co człowiekiem ma stać się w przyszłości.